A więc - witam wszystkie duszyczki (nie powinnam tak zaczynać, ale whatever - "a więc" brzmi całkiem ok). Minęło trochę czasu od moich pierwszych postów. Pojawiły się nawet jakieś komentarze - dziękuję bardzo za dodatkowe rady oraz wsparcie. Liczę, że blog zacznie rosnąć w siłę razem ze mną (rzecz jasna: ja rosnę, a razem ze mną wy! ;)).